W skrócie, bo idziemy.
Cena 360000KIP + 10000KIP tuk tuk na stacje.
Autobus ok, miejsca prawie leżące - lepszy niż z vietniane do luang prabang, ale upewnijcie się, że macie wyznaczone miejsca w autobusie.
Podróż zaczyna się o 18 i trwa niby 24h, ale naprawdę 28h (z tym, że dojeżdża się do granicy z Wietnamem ok 3 w nocy, a granica otwiera się o 7:30, więc spaliśmy 4 i pół h. Na granicy pani wymienia KIP-y na DONG-i i zdziera, ale nie masz nic do powiedzenia. Zatrzymują się na jedzenie często, ale u swoich ziomali i są to najbardziej obrzydliwe i drogie dla turystów miejsca. Na koniec wyrzucają CIe na stacji autobusowej niby 14km od miasta i zaraz pojawia się ich kumpel, który zawiezie Was busem do centrum za 2 dolce na głowę, a potem wyrzuca Was pod swoim hotelem...(który niby tani jest i parę osób sprawdziło, że ok 6dolarów za noc). My miałyśmy zarezerwowany trochę drozszy hotel, niedaleko punktu zrzutu i zostajemy tu 2 noce.
Dziś zwiedzamy Hanoi i a jutro na łódkę po Ha Long.
Reasumując - autobus Luang Prabang - Hanoi dla spania ok, ale weźcie dużo jedzenia ze sobą :) i nastawcie się, że będą zdzierać, może Was to tak nie wkurzy ;)